poniedziałek, 12 września 2016

Życie bez pasji to jak kochanie bez miłości

Witajcie, moje prawdziwe imię nie jest ważne, mówcie mi po prostu Surrender. Mam naście lat i kocham pisać. Piszę, gdy tylko mam wolną chwilę i od kiedy pamiętam. Dalej dużo się uczę, ale mam tak samo dużo czasu, aby się nauczyć.
Introwertyk - człowiek lubiący samotność i spokój. Taka właśnie jestem. Męczą mnie kontakty społeczne. Tworzenie własnych postaci mnie uspakaja, kierowanie życiem jest jak otucha dla mojej ranionej nożami szarej rzeczywistości duszy.
Będę tutaj głównie publikować opowiadania bez kontynuacji, gdyż takie mnie męczą. Nie umiem zostać przy jednym charakterze, jednej twarzy i jednym ciągu wydarzeń. Po prostu nie jest to dla mnie ciekawe. Jeśli coś dzielę na części, to kończę to po 3, 4 rozdziałach.
Chętnie słucham wszystkich propozycji, może coś mnie zainspiruje. Muzyka ma główny wpływ na moją twórczość, więc proszę o wysyłanie piosenek/utworów, które kojarzą się wam z postaciami i wydarzeniami, które mi podsuwacie.
To na razie tyle, postaram się dodawać opowiadania co weekend, ten blog jest częścią wyzwania, jakie przed sobą postawiłam. Jak łatwo się domyślić, chodzi o częstsze pisanie.
Jeśli nie podoba Ci się to, co piszę, proszę wyjdź. Jeśli masz zamiar mnie komentować, to proszę o konstruktywną krytykę. Jak najbardziej proszę o wytykanie błędów, czytanie to jednak coś innego niż pisanie.
Do zobaczenia w weekend, pozdrawiam wszystkich.